Profil użytkownika:
ladym
Ostatnie logowanie:
Zaloguj się, żeby zobaczyć.
Stosunek do picia:
piję okazjonalnie
Dzieci:
nie mam, chcę mieć
Religia:
rzymsko-katolicka
Wykształcenie:
pomaturalne
Moja charakterystyka:
całuśna, cicha, ciepła, cierpliwa, delikatna, do przytulenia, dobra słuchaczka, dowcipna, fajna, kochająca, kreatywna, lojalna, miła, na poziomie, nieśmiała, otwarta, optymistyczna, pracowita, praktyczna, przyjacielska, przyjazna, punktualna, rozważna, skromna, spontaniczna, stała, szczera, szczodra, troskliwa, twórcza, uprzejma, wdzięczna, wrażliwa, z poczuciem humoru, zabawna, zaradna
Sport:
bieganie, bilard, fitness, golf, jazda konna, kolarstwo, koszykówka, kręgle, łyżwy, narty, nurkowanie, piłka nożna, pływanie, rajdy, rolki, rowery, siatkówka, siłownia, sporty ekstremalne, surfing, szachy, sztuki walki, taniec, tenis, wędkarstwo, wspinaczka, żeglarstwo
Kultura i sztuka:
dyskoteki, film, imprezy, internet, kino, puby, koncerty, książki, opera, poezja, teatr, malarstwo, galerie
Muzyka:
blues, country, disco, dance, elektroniczna, filmowa, folk, grunge, hip-hop/rap, industrialna, jazz, klasyczna, metal, opera, poezja śpiewana, pop, reggae, rock, ska, soul, szanty, techno
Działy wiedzy:
archeologia, architektura, astronomia, biologia, chemia, elektronika, ekonomia, etnografia, filozofia, fizyka, geografia, gospodarka, historia, informatyka, język polski, języki obce, komputery, kulinaria, matematyka, medycyna, media, militaria, politologia, prawo, przyroda, psychologia, religia, socjologia, sport, statystyka, technika, zdrowie
Kilka słów o mnie:
w skrócie: wesołka kreatywna pysia:D
" do tańca i różanca...";)
Kilka słów o szukanej osobie:
Miłość. Czym jest to uczucie? Czy jest to forma interpretacji naszych
stosunków do innej osoby, a może to tylko reakcje chemiczne,
zachodzące w naszym ciele?
Niektórzy opisują miłość jako siłę łączącą dwojga ludzi, a inni zaś
jako sprawcę nieszczęść i konfliktów. Ale to tylko namiastka
wszystkich interpretacji, jakie ludzkość zdołała stworzyć.
Czym jest to dziwne uczucie dla Ciebie?
Na to pytanie odpowiedzi szukaj w samym sobie, Ja Ci Jej nie podam!
Ale Jest jednak coś, co mogę uczynić,
Mogę wyrazić czym Miłość jest dla mnie...
Dla mnie Miłością jest Jego spojrzenie
Dla mnie Miłością jest Jego oddech
Dla mnie Miłością jest Jego dotyk
Dla mnie Miłością jest Jego szept
Dla mnie Miłością są Jego oczy
Dla mnie Miłością są Jego usta
Dla mnie Miłością są Jego słowa
Dla mnie Miłością jest Jego Miłość do mnie!
Miłość jest wtedy..., gdy leżę koło Ciebie i przytulam się...
Miłość jest wtedy..., gdy rozpoznaję Twoje kroki na schodach...
Gdy kocham się z Tobą na plaży i dotykam Twojej skóry oblepionej
piaskiem...
Gdy we włosach Twoich wyczuwam zapach morza...
Gdy wiem, że nie śniłam o nikim innym jak o Tobie,
I stają się niebem Twoje oczy... a usta chlebem.
Gdy widzę Cię w kolorach sepii,
Miłość jest wtedy..., gdy wiem co Cię denerwuje...
Miłość jest wtedy..., gdy Twój zapach na ulicy odnajduje..
Gdy między mokrymi puklami Twoich włosów umiera słońce...
Gdy wiem, że tylko Tobie ufam i tylko Ty mnie akceptujesz...
I stajesz się kamieniem u szyi... i skrzydłami u ramion
Gdy przeszywasz mnie oczu kolorem, wylewając słone łezki.
A tak naprawdę, to miłość jest wtedy, gdy stajesz się moim przyjacielem
i zrobiłabym dla Ciebie tak wiele...
Miłość jest wtedy..., gdy słucham Twego serca
Miłość jest wtedy..., gdy smakują mi Twoje łzy
Gdy siedzisz przy stole i patrzę jak jesz... i patrzę jak pijesz
wino czerwone
Gdy w Twoich oczach blask świecy się odbija...
Gdy przypominasz mi dobre chwile...
I jesteś więzieniem... i sposobem na życie.
Gdy pływasz w złotych liściach, uśmiechasz się do mnie...
Miłość jest wtedy..., gdy oddaje Ci swoją krew
Miłość jest wtedy..., gdy wiem że oddam życie za Ciebie
Gdy nie złościsz się, kiedy milczę..., bo nie wiem czemu płaczę.
Gdy odchodzisz, umiera część mnie razem z Tobą...
Gdy wiem, że tak musi być, choć tego nie chcę.
I zamykam Twoje oczy, co były niebem... a milczą usta co były chlebem
Miłość jest wtedy..., gdy mnie akceptujesz
Miłość jest wtedy..., gdy ocierasz moje łzy
Gdy siedząc w wannie z gorącą wodą, robisz mi miejsce
Gdy mi ufasz jak mnie nie ma...
Gdy w środku nocy robisz mi herbatę...
I Cię męczę... i uszczęśliwiam
Gdy milczę i myślę, Ty mi towarzyszysz
Miłość jest wtedy... gdy śpisz koło mnie
Gdy dajesz mi szczęście, jakiego nikt nie daje...
Gdy płaczesz, widząc jak ja płaczę...
Gdy wiesz to, czego inni nie wiedzą
I kończąc grę u zmierzchu życia... Wiesz, że zagrałbyś raz jeszcze
Gdy jesteś ze mną szczery, bo wiesz, że wszystko możesz mi powiedzieć
A tak naprawdę, to miłość jest wtedy, gdy staję się Twoim przyjacielem...
Jedni powiedzą, że się nie postarałam
Drudzy napiszą, iż niestarannie to ujęłam
Jeszcze inni wyśpiewają, że pisze bzdury
Lecz jeśli choć jedna osoba przyzna mi rację
To było warto...