Jestem 71-letnim rozwiedzionym emerytem z dysfunkcją stawów biodrowych (usztywnione operacyjnie). Poruszam się w domu samodzielnie i osobiście wykonuję wszelkie prace domowe i nie tylko. Od paru miesięcy na zewnątrz posiłkuję się kulami. Mój młody wygląd jest zaprzeczeniem mojego wieku. Jak dotychczas (odpukać) jestem okazem zdrowia. Do swoich zalet nieskromnie zaliczam: niekonfliktowe usposobienie, zaradność życiową, poczucie humoru, wrażliwość, wszechstronne zainteresowania i umiejętności, tolerancję, czułe serce. Najważniejsze dla mnie jest wnętrze człowieka jako wartość najwyższa.
Kobieta dojrzała życiowo (po przejściach), inteligentna, ciepła, wyrozumiała, tolerancyjna, opiekuńcza, z otwartym sercem i umysłem pragnąca stałego związku.
Inne...