Najkrótsza droga do stałego związku...
Weryfikujemy 100% profili
Bezpłatna rejestracja
Ponad 300 tysięcy Użytkowników
Czytelnia randkowa

Randka na „nie”


Miałem kiedyś randkę z bardzo dziwną dziewczyną. Nazywała się Julia i poznaliśmy się w sieci.

Umówiliśmy się pod jedną z bardziej charakterystycznych kamienic we Wrocławiu. Kupiłem kwiaty i czekałem na nią w umówionym miejscu.

Gdy przyszła, przywitaliśmy się, spojrzała na bukiet, podziękowała i stwierdziła, że nie przepada za ciętymi kwiatami. Zaproponowałem kawiarnię, na to ona, że nie lubi zatłoczonych miejsc. No to wyszedłem z propozycją spaceru. Ona na to, że nie będzie spacerować, bo ma szpilki.

Zrezygnowany spytałem co wobec tego proponuje, na co powiedziała, że ja się z nią umówiłem i ja powinienem zaproponować coś ciekawego. Wymyśliłem kino. Zgodziła się, ale już na miejscu nie wybrała żadnego filmu.

Zrezygnowany wszedłem do pierwszej lepszej knajpki w galerii z kinem i powiedziałem, że mam ochotę na kawę i jak chce, to może iść ze mną. Poszła. Posiedzieliśmy jakieś pół godziny, podczas której dowiedziałem się, że nie lubi czytać, nie przepada za muzyką i swoimi studiami. O tym co lubi nie udało mi się nic dowiedzieć.

Z tego wszystkiego zapomniałem spytać po co właściwie umówiła się ze mną!

Autor: Adrian
Ocena opisu: 1/5 (1 głos/ów)
Rodzaj: Moja najgorsza randka
Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze
Udostępnij:
  Napisz komentarz jako Gość (lub zaloguj się):

Komentarze:

Autor: annalidia   Data: 2021.07.04 20:44
Moja najgorsza randka zdarzyła się wczoraj. Poznałam na portalu faceta starszego ode mnie który pracuje za granicą kilka dni pisaliśmy do siebie on dzwonił ale wczoraj wymieniliśmy poglądy na tematy życiowe i okazało się ze nie znając mnie lepiej posądził mnie ze jestem nie szczera ja starałam się być mila i Tak zakończyła się nasza randka i znajomość.
Autor: Anonim   Data: 2020.09.14 16:45
Faktycznie porażka. Przynajmniej na parę spraw mogłaby przymknąć oko. Przy dalszej znajomości rozwinąć te "nie". Ale takie są kobiety często lubią dominować zdeptać faceta. Niewolno się poddawać
Autor: kaga13   Data: 2020.06.22 12:14
No muszę przyznać, że rzeczywiście dziwna ta randka. Po co się umawiać skoro potem tak wymyślać... Czasami nie rozumiem niektórych osób. No ale nie ma co się poddawać i dalej próbować. Może wkrótce się uda, że randka będzie najlepsza i będzie można snuć przyszłość....
W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Możesz samodzielnie zarządzać cookies i dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce.
Więcej informacji znajdziesz na stronie cookies.