Najkrótsza droga do stałego związku...
Weryfikujemy 100% profili
Bezpłatna rejestracja
Ponad 300 tysięcy Użytkowników
Czytelnia randkowa

Upiekło mi się!


Chłopak i dziewczyna siedzący na ławce i jedzący lody
Nie wiem jak wy, ale ja czasem chodzę na randki z duszą na ramieniu. Tak było na przykład na randce z Magdą, która miała miejsce po pewnych wakacjach.

Z Magdą zaczęliśmy się spotykać w połowie roku szkolnego. Podczas wakacji też się spotykaliśmy. Potem była przerwa, bo oboje wyjeżdżaliśmy w różne strony. Ja jechałem do rodziny nad morze, Magda na obóz w góry.

Nad morzem poznałem Izę. Okazało się, że jest z mojego miasta. Obiecaliśmy sobie, że będziemy spotykać się po wakacjach.

Wróciłem do domu i Magda zadzwoniła, by się spotkać. Wykręcałem się, że może potem, że za tydzień, aż w końcu poszedłem na randkę. Wyobrażacie sobie co czułem! Nie wiedziałem jak powiedzieć jej, że od teraz będę chodził z kimś innym.

Przywitaliśmy się i zaraz zauważyłem, że Magda zachowuje się dziwnie. Jest jakaś sztywna, unika mojego spojrzenia, mówi niewiele i nie okazuje zbytniej radości ze spotkania.

Gdy usiedliśmy, zamówiliśmy lody, Magda oznajmiła, że nie wie jak mi to powiedzieć, ale na wakacjach kogoś poznała i chce ze mną zerwać. W tym momencie, całe powietrze ze mnie uszło i zastanawiałem się czy Magda to słyszała. Powiedziałem, że nie ma sprawy, mówi się trudno i że nie mam jej tego za złe.

Na przyznanie się do faktów zabrakło mi odwagi. No cóż, przyznacie, że tym razem mi się upiekło!

Jarek z Poznania

Zobacz również:
Związek na odległość, czy to ma sens?
Nie spodobałem się!
Ocena opisu: 4/5 (1 głos/ów)
Rodzaj: Różne historie
Udostępnij na Facebooku Udostępnij na Twitterze
Udostępnij:
  Napisz komentarz jako Gość (lub zaloguj się):

Komentarze:

Autor: falisia123   Data: 2023.12.03 22:30
Historia wbrew pozorom częsta. Normalne jest, że młodzi ludzie się poznają spotykają się ale po pewnym czasie ich drogi się rozchodzą. Nigdzie nie jest napisane, że z pierwszą poznaną osobą jesteśmy na całe życie i to jest normalna rzecz tylko trzeba umieć się do tego przyznać przedstawić swoje argumenty i po prostu się z tym zmierzyć.
Autor: Anonim   Data: 2023.01.11 23:11
Nie wiadomo kiedy napotkamy tą jedyną osobę na swojej drodze. Dobrze, że to dziewczyna przyznała się, że ma kogoś innego bo chłopak raczej nie odważyłby się nawet przyznać i tak dusiłby się w nie chcianym związku.
Autor: Anonim   Data: 2022.07.03 15:42
Szczęście że każde z was kogoś poznało bo obeszło się bez cierpienia po rozstaniu
Autor: Anonim   Data: 2020.12.11 23:42
Nigdy nie wiadomo w jakim momencie strzała Amora nas dosięgnie. Kiedy uświadomimy sobie że nie z tą osobą chce się ze starzec, to lepiej być szczerym z drugą osobą i przede wszystkim ze sobą niż męczyć siebie i inna osoba przy okazji.
Autor: weronika75   Data: 2020.09.20 15:32
Czasem tak jest. Strzała amora dosięgnie nas w mało oczekiwanym momencie. Głupio powiedzieć drugiej osobie że się odchodzi. Dobrze że i ona kogoś poznała może łatwiej. Nie wolno jednak kłamać w związku. Kłamstwo ma krótkie nogi. U mnie tak jest ze zawsze się dowiem choć czasem bym i nie chciała.
Autor: kaga13   Data: 2019.07.25 20:41
Na pewno trzeba być zawsze szczerym i nie można oszukiwać bo co to by był za związek? Kiedy jest miłość to nie ma znaczenia odległość, czas itd. Ale pod warunkiem że to jest w obydwie strony.
Autor: Konto usunięte   Data: 2018.10.21 08:26
Rozłąka zawsze wystawia nas na próbę i nie ma to znaczenia, czy jedziemy osobno na urlop, czy idziemy do pracy, wszędzie czai Amor ze swoją strzałą i tylko od nas zależy, czy potrafimy obronić SWOJĄ miłość, czy strzała nas dosięgnie...
W ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Możesz samodzielnie zarządzać cookies i dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce.
Więcej informacji znajdziesz na stronie cookies.